28 lutego 2012


Najlepsze (cyt. z fotki) mam na mysli na ten czas -  przyjscie wiosny :) a  wraz z nia juz bedzie tylko lepiej :D
Tak to sobie tlumacze. Witajcie, czekamy i czekamy na ta wiosne prawda? wydawalo sie ze juz jest za rogiem... a tu  nadal brr...  zimno :) Chcialam sie podzielic kilkoma nowinkami a w szczegolnosci jedna ale o niej na koniec :)






Zamkniete hiacynty kupilam w zeszlym tygodniu, blyskawicznie zakwitly. Drewniana doniczke 
ozdobilam  (transfer nitro) grafika, jesli macie ochote to zapraszam  klik  gdyby byl problem z pobraniem, prosze napiszcie w komentarzach pod postem.







Jakis czas temu zmalowalam te oto skrzyneczki 






Mialy wygladem przypominac stare  vintage box, nad tym efektem starosci jeszcze pracuje :) Musze koniecznie zaopatrzyc sie w nowe farby i woski, zapasy sie pokonczyly :( 
Ale juz wiem powstanie ich duzzooo wiecej :DDD, szczegolnie tych z napisami.


A teraz nowinka swiezynka,

chcialabym Wam bardzo przedstawic naszego malego mieszkanca :) 
a raczej mieszkanke





Jestesmy w niej zakochani od pierwszego wejrzenia, niedlugo mina 2 tygodnie odkad z nami mieszka, wiec sie docieramy :) 
Luni jest kotkiem orientalnym krotkowlosym (OSH)   i ma 4 miesiace, chetnych zapraszam do
poczytania  (OKH)  na temat tej rasy.





Jest slodziutka i straszna z niej przylepka i jest baaaaaardzo gadatliwa :)  


A juz tak naprawde na sam koniec chcialabym podzielic sie z Wami przepisem ktory calkowicie mnie zaskoczyl. Przespis na domowy ser zolty.






Prosty w przygotowaniu, smak niesamowity, mi najbardziej smakowal po lezakowaniu 2 dni w lodowce. Do srodka wkruszylam orzechy i odrobine  oregano - pyszota, przepis znajdziecie oczywiscie na mojej ulubionej stronce klik  - moze ladnie nie wyglada ale liczy sie smak :) Zrobilam z mleka, 3,5%, chcialam pominac sode ale obawialam sie czy wyjdzie.



....."Wpadlam jak burza i gnana przez wiatr lece dalej ......"

do uslyszenia juz w krotce papa






81 komentarzy:

  1. skrzyneczki pięknie wyszły ,super efekt udało ci się uzyskać :) a koteczek rozbraja swą niebanalna urodą:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też wpadłam jak burz i już uciekam, bo dzieć w przedszkolu czeka na odebranie!
    no więc tak... również czekam na wiosnę! dziwnie to brzmi, jesli za oknem pada śnieg! wczoraj był prawie wiosennie, a dziś biało... :(
    skrzyneczki są fantastyczne! takie lubię najbardziej, w kolorze drewna patynowane zębem czasu ;))
    kotka - BOSKA!!! - choć ja psiara jestem zdeklarowana to koty orientalne bardzo mi się podobają!
    ser żółty - znam, robię bardzo często, do tego stopnia, że prawie już żółtego w sklepie nie kupujemy! bardzo często dodaję kolorowy pieprz, suszone pomidory, orzechy właśnie oraz oliwki. przy tych oliwkach uważaj z dosypywaniem soli, bo może wyjść masakrycznie słony!
    NO! to się nagadałam ;))
    pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i.... oby do wiosny! :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo alez dodatki, koniecznie wyprobuje z suszonymi pomidorami :) dzieki !!!takk oby do wiosny :) Juz wszystkim nam jej potrzeba :)

      Usuń
  3. Ach, cóż za ślicznotka!!!
    Skrzyneczki przecudne.

    Dziękuje za przepis na ser, spróbuję skoro dobry:)

    pozdrawiam
    mz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pyszny !! przeczytaj tez komentarze pod przepisem, pozdrawiam

      Usuń
  4. Och, jakie piękne kwiaty! I masz niesamowitego kociaka!
    U nas właśnie sypie to białe badziewie... Ech, a już chciałam pochować kożuch i te wszystkie zimowe utensylia...

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja kochana, cudowna najukochansza Lunia!!!! Tosiam te uszka, ten nosek, te oczka, te lapki te sysciutko!!!:-)***
    Dori skrzyneczki wagladaja slicznie! bardzo ladny kolor! Wszystkie focie bajeczne! Sciskam i buzki dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie po hiacyntach nie zostalo juz nawet wspomnienie. A doniczki to ja Ci strasznie zazdroszcze. Jest piekna. Ja wlasnie szukam czegos w czym moglabym umiescic mojego bluszczyka ale jak narazie bez powodzenia.
    No i gratuluje nowego czlonka rodziny :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko to byla zwykla skrzynka, pomalowalam tylko na bialo i zrobilam transfer, nic trudnego, mozesz zadzialac :)

      Usuń
  7. ja bez sera nie potrafię żyć, każdy i im bardziej spleśniały i dziurawy tym lepszy...kocham Francję między innymi za to, że ma tyle rodzajów serów co dni w roku. Muszę wypróbować ten który proponujesz, ciekawa jestem...pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za życzenia, ewa

    OdpowiedzUsuń
  8. Skrzyneczki cudne, kwiaty urocze, ale uroda kotki powaliła mnie na kolana :) Jest piękna.

    OdpowiedzUsuń
  9. No nareszcie! Ty żyjesz! :) Ty wiesz że jestem ogromną fanką twoich grafik, transferów, skrzynek więc już błagam przestań! Macie uroczego nowego domownika, wirtualnie mogę go (nią) zagłaskać, w realu bym się nie odważyła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zyje zyje hihihi :) wybacz ze nie odpisuje, ale pamietam o Tobie :) Luna jest taka milusia ze ona sama by sie tulila do Ciebie, jestem zaskoczona, cale zycie psiara bylam :D sciskam

      Usuń
  10. No proszę:) Nie odzywasz się przez jakiś czas a tu proszę - takie nowiny:) Kicia jest niesamowita!!!!!!!! I jakie ma uszka netoperki - słodkie:)
    Hiacynt ma piękny kolor i doniczkę ślicznie mu ozdobiłaś. A te skrzynki? Rewelacja!!!!!!! Już nie mogę się doczekać aż pokażesz kolejne!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, malo mnie ostatnio bo troszke malo czasu, musze sobie wszystko poukladac i wroce :) bede czesciej :) Taaa ona ma uszy jak Master Joda hahaha

      Usuń
  11. Kochana nie mogę przeboleć,że tak mało cię tutaj:]. Skrzyneczki boskie! boskie! do kuchni takie szufladki to by było coś!
    Przepis mnie zaintrygował ..hmmm...

    No i kicia,kurcze to chyba jakaś nowa "moda" :p niech się dobrze chowa .pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buziaki dla Ciebie Anitko :*:*:*

      Usuń
    2. a trafilas, bo beda tez slzyly jak szufladki na mini wyspie w kuchni :) ale troszke beda inne, sciskam

      Usuń
  12. Skrzyneczki są boskie! ,strasznie lubię taki styl i tyle mogą pomieścić... Kotek prześliczny i o bardzo wyrazistej urodzie:)
    Ciekawe stworzonko:)
    Miłego popołudnia!

    OdpowiedzUsuń
  13. Skrzyneczki jak stare - super :)
    Ja coś hiacyntów na razie napotkać nie mogę :/

    Kotek ciekawej urody :) choć mnie tam za psem ciągnie ;) i najgorsze jest to, ze jakbym chciała z PL brać - to szczepienia, paszport... i jakaś głupia kwarantanna co trwa pół roku O.o masakra - jak ja bym chciała szczeniaczka ;) a jak miałabym w Norwegii brać psa - to tu tylko rasowe mają i po kilka tysięcy kr... :( nom ;) i tak na razie mam inne priorytety ;) ale o piesku dalej marzę :P

    Głaski dla kotka! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dag ja tez o psie marzylam, ale moja polowka juz raczej nie, choc czasem mamy psa "wczasowicza" :) Ja Lunce tez musze paszport wyrobic i chip, gdy bedziemy do pl jechac. Ale masz racje, rasowce sa drogie za granica, obojetnie czy pies czy kot. Trzymam kciuki, marzenie sie pewnie spelni :)

      Usuń
  14. Piękne zdjęcia, piękne skrzyneczki (myślę, że za jakiś czas też spróbuję się za podobne zabrać), piękna osłonka na hiacynta, piękny kotek, zwłaszcza jego uszy.

    Dzięki Tobie ten szary dzień jest piękniejszy - dziękuję !

    OdpowiedzUsuń
  15. Skrzyneczki wyszły przepiękne, a kicia ma niesamowite uszy i jest śliczna. Widzę, że będzie z niej niezła kocia modelka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja generalnie wolę psinki, ale Twoja kicia na bardzo przytulaśną wygląda. Przeczytałam opis rasy, bardzo ciekawy. Chciałabym takiego kociaka zobaczyć w realu. W okół tylko dachowce.
    Skrzyneczki świetne. A na serek smaka mi narobiłaś.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ojej, Luni jest interesującej urody:) mój po wyrośnieciu z pierza okazal sie najbrzydszym kotem pod sloncem, z chudym dlugim pyszczkiem i zółtymi ślepiami diabla, no ale kochamy go i juz. Czasami zartuje ze jest tak brzydki,ze az piekny. Twoje malenstwo ma fajne umaszczenie i do tego te fantastyczne ogromniaste uszy:)
    Skrzynki swietne, sama szukam takich, najchetniej po przejściach z fajnymi napisami.Ani jedne ani drugie jak na razie nie pojawiły się na mojej drodze. A co do przywolywania wiosny...no có...kiedys przyjdzie a na razie ciesze sie kolejnymi cebulkowymi w domu:)
    PS.ser zółty domowej roboty robilam dawno temu,ale recepty nie mam, pamietam,ze wiele razy pryzypaliłam garnek przy ogrzewaniu mleka.
    Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. skrzyneczki miłe dla oka, lubie takie, zwłaszcza za swoja pakowność

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana kotka urocza ,piękne imie .Skrzyneczki bomba .Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  20. Kotka urody przecudnej :)
    Skrzyneczki również.

    OdpowiedzUsuń
  21. na takie skrzynki poluję od dawna i jakoś nie mam szczęścia do nich. ach, Twoje są cudowne. zazdroszczę.

    a kotek śliczny.
    ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  22. O żesz JAKA ONA JEST PIĘKNA. cUDO, GRATULACJE KOCHANIE

    OdpowiedzUsuń
  23. ....Luna ist so süß :-))
    Liebe Grüße von Tatjana

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakie on ma uszy!
    Muszę się doczytać na tematy tych transferów, bo mnie wciąż nie wychodzą.
    Przepis na ser?? Moze zrobię inie wyjdzie z tego kolejna porażka kulinarna :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Skrzyneczki śliczne
    Ale w tym kociaku to się zakochałam - cudna jest!!!
    Ściskam ciepło
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  26. Ach Ty! Przelecisz jak wicher! A tu takie rozne ciekawostki.
    Skrzynki Kochana, sa juz super vintage! Swietnie wyszly moim zdaniem. Transfer na doniczce tez! Kiedy ja sie do tego wezme?!
    Kiciaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Ale slodka! I jakie ma ladniutkie futerko! Ach, poglaskalabym no!!!!! Gadatliwa mowisz? To jak u Syl. :) Moja raczej duzo nie mowi a wolalabym zeby cos wiecej trajkotala. :)

    Sciskam!
    aaaaa.... serek wlasnej roboty? Ty niemozliwa jestes!! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. CUDOWNE SKRZYNECZKI , PIEKNIE SIE PREZENTUJĄ;-) NIE MNIEJ PIĘKNIE PREZENTUJE SIE KOTKA, NAPRAWDE ORYGINALNEJ URODY;-) POZDRAWIAM CIEPŁO.

    OdpowiedzUsuń
  28. Hej, a to ci niespodzianka:) mam na mysli post:)
    Skrzynki sa swietne, baaardzo vintage wyszly podobaja mi sie. Wiesz widziam takie w surowym stanie oczywiscie, ale w mieszkaniu to juz nic mi sie nie zmiesci nie mam miejsca na takie pieknosci:(
    Hiacynty nie za mocno Ci pachna, ja kupilam jedna cebule juz kwitnie ale wystawilam na taras hihi.
    A dzis debiut Luny na blogu :) mam nadzieje ja tu czesciej widywac:)
    Serek robisz, pozniej zagladne na strone bo chyba sie zawiesila.
    buzka
    ps:w koncu musze @ skrobnac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj pachna pachna, zwlaszcza wieczorem maja taki aromat ze hej :)
      Napisze Ci jutro przepis na polewe, bo juz dzis nie dalam rady... buzka

      Usuń
  29. o raju jaki śmieszny kociak... taki zabawny się wydaje!Skrzyneczki prezentują się uroczo! a ja zaczynam przygodę z transferem zakupiłam preparat i będę działać!Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  30. ale fajna kicia! uszyska ma prawie jak nietoperz:) ja jestem zdecydowanie kociarą więc rozumiem dlaczego tak się w niej zakochałaś.
    Cudne skrzyneczki. Jak będzie więcej to koniecznie pokaż.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja też psiara, chociaż taki kotek bardzo mi się podoba:) skrzyneczki cudo, jak zwykle:)buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  32. Och jaka sliczna kiciunia!!! Piekny ma kolor i madre spojrzenie, a co do gadatliwosci to nasz Hugo tez bardzo rozgadany.
    sciskam serdecznie
    B.

    OdpowiedzUsuń
  33. Kotka cudna, jako kociara nie ukrywam, że jestem nią zachwycona:) Skrzyneczki to moje marzenie, są naprawdę w ciekawym klimacie. Ach i dziękuję za przepis na ser, może spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetne skrzyneczki, świetna doniczunia na hiacynta a kocio robi wrażenie:-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Super te boxy, talerz z poprzedniego posta też, może kiedyś uda mi się coś takiego zmajstrować :), ale ten ser? Pamiętam jak się robiło biały, ale żółty nie...z ciekawości będę musiała wypróbować w weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Twoja kotka to piękne, delikatne i wrażliwe zwierzątko. Jest przecudna:)) Kocham przecierki, więc Twoje skrzynki mnie zachwycają.

    OdpowiedzUsuń
  37. Luna jest piękna... Taka dostojna :) Uwieliam wszelkiej maści zwierzątka! Masz rację, oby do wiosny, też już usycham z tęsknoty :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  38. Kot - niesamowity,kolor ma cudny :) Skrzyneczki piękne .Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  39. dzieki za piekne napisy...a kotka....pasuje do ciebie:)))))...tez taka kruszyna:))))....

    OdpowiedzUsuń
  40. Skrzyneczki jak najbardziej w moim guście, ciekawa jestem dalszych eksperymentów z nowymi farbami. Ciesze się ,że podzieliłaś się przepisem na serek (kiedyś próbowałam eksperymentować z tą materią, ale skutek był koszmarny ).

    Pozdrawiam i życzę wielu cudownych chwil z nowym towarzyszem.

    OdpowiedzUsuń
  41. Your blog is absolutely beautiful!

    The plate and cup in your previous post are gorgeous, are they antique or is it possible to find them in a shop?

    Wishing you a wonderful day!
    Mia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Many thanks !!!
      The plate is handmade whit acetone transfer (see in my DIY).
      I do not know what cup You do you mean.
      You can write on email?
      Have a nice day

      Usuń
  42. Ależ śliczna koteczka! Już się zakochałam. Liczę na regularne fotki z milusińską :) Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  43. Dorotko, Luni przyćmiewa wszystkie inne watki w tym wpisie! Jest absolutnie cudna, ma piękny kolor sierści, a to spojrzenie... ;-))) Po prostu artystka! Niech Wam się szczęśliwie żyje razem!
    Ściskam czule ;-)

    OdpowiedzUsuń
  44. Pudełeczka wyszły prześliczne, aż mi się zamarzyły... a przepis na ser koniecznie wypróbuję, bo nie mogę bez niego żyć... pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  45. Szczerze? Nie lubię kotów, są wredne, chodzą własnymi drogami, ich mocz śmierdzi (dużo bardziej niż psi) oraz uważają się za najważniejsze w domu ;/

    OdpowiedzUsuń
  46. Piękny kot, myślałam że to abisyński srebrny..
    Kocham koty wszystkie ,teraz czekam na swojego

    OdpowiedzUsuń
  47. Niesamowity zwierzak :) Piekny klimat panuje na twoim blogu :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  48. Koteczka jest przecudnej urody. Skrzynki też mnie urzekły.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  49. Uwielbiam koteczki i jak ktoś mówi że ich nie lubi to po prostu pewnie nigdy żadnego nie miał.
    A Twoja Luna prze,przeurocza!
    Skrzynki świetne ja też mam podobne zrobiłam dwie białe i dwie takie bardziej vintage z napisami , są bardzo praktyczne i dosyć szybko się je robi .A w Twojej kuchni będą zapewne wyglądały bardzo rasowo .
    Serek własnej roboty ,musi by pycha !
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) mam takie samo zdanie co do kotkow :)Koniecznie pochwal sie skrzyneczkami! pozdrawiam

      Usuń
  50. Ach, Lunka jest słodka, nie mogę się na nią napatrzeć :) Dori zrobiłaś ekstra skrzyneczki, talenciara z ciebie!!! brawooooooo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  51. Jak zwykle nie mogę się napatrzeć... na wszystko - skrzyneczki syper, kwiaty, kicia no i te Twoje zdjecia! Ach dech zapiera! Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  52. Uwielbiam hiacynt!!!!! a nowy mieszkaniec jest prześliczny :):)

    OdpowiedzUsuń
  53. kocica jest absolutnie oryginalna i obłędna ! uszka jak u nietoperza hahaha :) świetna

    OdpowiedzUsuń
  54. Twoje zdjęcia są obłędne! Bardzo mi się podobają. A kot jedyny w swoim rodzaju :))

    OdpowiedzUsuń
  55. Wspaniałe hiacynty ja już w tym roku miałam kilka...szkoda,że tak szybciutko przekwitają...:(
    Kociak wspaniały,szczerze mówiąc nie widziałam jeszcze ,, na żywo,, takiej rasy:)
    Ściskam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  56. Dorotko ależ macie słodkiego domownika. Oj wiele radości i miłości wniesie do Waszego życia.
    Pieszczoszki dla Luny a dla Ciebie ciepłe pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  57. Piękne skrzyneczki, a hiacynt wprowadził wiosnę. Nowy domownik jest przeuroczy i to słodziakowe spojrzenie:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  58. Ależ cudny kociak :) Mnie się marzy kiedyś Rosyjski Niebieski :)
    Uwielbiam gadatliwe kociska :) Musicie mieć z nim ciekawie! Pozdrawiam Agata

    OdpowiedzUsuń
  59. Nowy domownik przesłodki:))) Będziecie mieli wesoło!!!
    A Twoje wytwory jaz zwykle zachwycają i inspirują.
    Gorąco pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  60. Kochana marzę o takich skrzyneczkach! Są przepiękne! Wszystko, czego dotkniesz, zamienia się w sztukę!
    Gratuluję nowego mieszkańca! Kociak jest uroczy! Sama mam dwa norweskie leśne. :) Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  61. Piękna kotka i raczej mało spotykana rasa. Sama mam kocura nieprzeciętnej urody.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  62. Niesamowite ma spojrzenie i uwielbiam imię Luna:)
    Zapraszam na moje portretowe candy:)

    OdpowiedzUsuń
  63. Ależ smakowity pościk.
    Jak zwykle zachwycam się Twoimi zdjątkami.Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Bree- jak zawsze u Ciebie rozsiadam się wygodnie i z przyjemnością sczytuję klimat. Pozdrawiam ciepło. Kot królewski:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...