No coz, dzierganie na szydelku to to "nie moja broszka" ;)
choc jakies broszki powstaly ...
Ale pokazuje jak obiecalam. Ostatni raz pracowalam z szydelkiem ho ho...., nic nie pamietam, jedynie jak sie robi lancuszek, a pamietam za to slowa mamy, "ucz sie ucz to Ci sie kiedys przyda" :) taaaa to wlasnie teraz jest to kiedys.
Takze prosze z usmiechem potraktowac moje welniaczki ;) Nie sa doskonale ale je uwielbiam, swietnie wygladaja doczepione do kieszeni swetra itp
Ostatnio Paula czerpala energie z kolorow wiec i ja postanowilam zastosowac terapie kolorami :)
Tulipki w rozowym kolorze :)
i troszke foto terapii :) Wiosna idzie trzeba sie szykowac na plenery :) bo zima to ja zasypaiam w tej materii
Dzis slonce u mnie swieci niesamowicie ale co z tego jak jest -11 Choc u Was pewnie jeszcze zimniej i z tego co wiem bialo! ooo wiec nie narzekam.
Chcialam sie jeszcze "pochawalic" z wygranej Candy u Justynki
Jednym slowem mialam szczescie .
Komplet jest cudny!!!! Dziekuje.
Zbliza sie weekend wiec zycze Wam milego wypoczynku i duzooo slonca i wymarzonego ciepla :)
Dziekuje Wam za komentarze pod ostatnim postem, ciesze sie ze tak spostrzegacie moje prace, jest mi naprawde bardzo milo.Widze tez, ze nowe osoby chcetnie pisza i zagladaja :) a to kolejny powod do radosci.
Do uslyszenia
Pa
Pzepiękne zdjęcie z tulipankami!! I broszki też cudne:) Ja właśnie kupiłam książkęz wzorami szydelkowymi i będę "kombinować":)
OdpowiedzUsuńwygrany komplecik jest cudny, też na niego polowałam;)
Ja kompletnie wzorkow ksiazkowych nie rozumiem, jakies dziwne obrazki dla mnie :D
UsuńDziekuje ze kom. i zycze powodzenia w dzierganiu :)
Ale śliczne maleństwa Ci wyszły, co nie umiem jak umiem hm ?
OdpowiedzUsuńTulichłopki słodkie :)
Lubię bardzo do Cibie zaglądać, zawsze coś fajnego gdzieś wyszperasz i te zdjęcia - fenomenalne :)
Będzie mi bardzo przyjemnie, gdy i do mnie zawitasz :)
Zapraszam serdecznie na moje candy. O tu >>> http://sioodemka.blogspot.com/2012/01/candy-candy-candy.html
Ale pięknie uchwyciłaś te tulipany - mistrzostwo świata!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTeż miałam chętkę na te emaliowane cuda:)
No a kokardki są urocze!!!!
Witaj Bree, no i co "dla chcącego nic trudnego" tak mówi moja mama i jak widać ma rację !
OdpowiedzUsuńFajne broszki,ja bym je mogła tez zastosować jako zapięcie .Ta broszka na dole najładniejsza. Zdjęcie z tulipanami naprawdę przepiękne . Miłego dnia!
Śliczne broszki:)Ja kompletnie nie mam zdolności do dziergania choć nieraz próbowalam:)Gratuluje wygranej:)Nie wiem jak ty ale ja widzialabym twoje tulipany wlaśnie w tych emaliach:)
OdpowiedzUsuńTulipany stoja u mnie w czyms podobym ale metalowym :)troszke szkoda mi wygranej by trzymac w niej kwiaty. Ale tez o tym myslalam :D bo fajnie by wygladaly, pozdrawiam
UsuńBroszki sa sliczne. Ostatnio zaczelam sie uczyc na szydelku i ciezka droga przede mna ale nie poddam sie bo chce tworzyc piekne rzeczy:)
OdpowiedzUsuńGratuluje cudownej wygranej:)
Broszki są sweetaśne (jakby to powiedziała dzisiejsza młodzież :)) Zazdroszczę świetnej wygranej! Super komplet!
OdpowiedzUsuńsłodkie te wełniaczki:]uwielbiam takie detale.
OdpowiedzUsuńKomplet wygrałaś cudny,a już fotka z tulipanami-mmmmmrr
Też miałam chętkę na ten komplecik, ale muszę przyznać, że u Ciebie wygląda uroczo, więc nie jest mi przykro ;-)
OdpowiedzUsuńA Twoje wełniaczkowe kokardki są słodkie, bezpretensjonalne i muszą świetnie wyglądać jako ozdoba zimowej garderoby ;-) Bo pewnie i Ty ubierasz się "na cebulkę"?
Ściskam czule!
to prawda miałaś szczęście, bo komplet jest cudny!
OdpowiedzUsuńMoja faworytka to środkowa broszka! mrauuu :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcie z tulipkami - piękne!!! :)))
Buziaki!
a mi się Twoje broszki bardzo podobaja, przypadły mi do gustu;-) ja to w ogóle jestem lewa w takich sprawach;-)))))piękna wygrana;-) POZDRAWIAM CIEPŁO POMIMO MROZU- U MNIE 20 NA MINUSIE.
OdpowiedzUsuńDori widze ze bylas pilna uczennica mamy, broszki sa cudowne, ja bym nawet lancuszka chyba nie zrobila:) wiec tym bardziej podziwiam.
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej swietne naczynka, wpisuja sie fajnie w klimat Twojej kuchni.
Rozowe tulipany-TAK wprowadzaja dobry nastroj.
buzka
hohoho no i co chcesz od wełniaczków?
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły :)
Fajnie wyszły.
Usuńszczesciara z ciebie -gratuluje wygranej
buziaki
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBree piękne te wełniaczki, ja zostaję przy samych łańcuszkach, może jak bym się uczyła za młodu, to bym umiała, teraz mózgowina stara już nie chce spamiętać tych słupków, półsłupków i innych cudów ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Kasia
pierwotnie napisałam nie ze swojego konta...wykasowałam.....a więc.....piekny komplecik:)).....tulipcie boskie....ale te książki mmmmmmm....jak płachta na byka:)))pozdrawiam wiosny wyczekując:)))
OdpowiedzUsuńMoże i nie Twoja broszka ale broszki wyszły niczego sobie :))
OdpowiedzUsuńnie ustawaj!! trening czyni mistrza! :))
zdjęcie z tulipanami bardzo mi się podoba, jest very vintage ;)
że nie wspomnę o wygranej bo sama miałam na nią chrapkę :)
Uściski!
Śliczne broszki, piękne tulipany, gratuluję wygrania ślicznego candy. M.
OdpowiedzUsuńBroszeczki śliczne! Takie subtelne.
UsuńJak dla mnie - bomba! Są urocze.
I tulipany już masz :-) Śliczny bukiet. Oby do wiosny!
Pa :*
Słodkie te Twoje kokardki, mówię całkiem serio! A wygrany komplecik - bajka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
szare broszki - fajny pomysł:) A tulipki cudne. Ja wczoraj dostałam podobne od męża więc chyba też im jakąś ładną sesję poczynię.
OdpowiedzUsuńTulipany...uwielbiam je :) A wygrana od Justynki...Rewelacja:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzieki wielkie dziewczyny :) ojj dluga droga przede mna - w dziale robotkowym, ale spodobalo mi sie i bede cwiczyc :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie ten komplet, ktory wygralas Dorotko. Ja tez niedawno zlapalam za szydelko, probujac zrobic dywanik do lazienki.
OdpowiedzUsuńsciskam cieplo, u mnie tez snieg
B.
Dorotko broszki są urocze ,ja noga w te klocki !!!!Tulipany piekne .Candy -oj gratulacje .Też mam dzbanek ,ale cieknie lekko .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEmaliowane naczynka są urocze! Ostatnio też przewijają się przez moją kuchnię :)Niebawem pokażę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta z ohmyhome.pl
Wygrana idealnie pasuje do klimatu jaki tworzysz na blogu. Gratuluje!
OdpowiedzUsuńBroszki urocze, skojarzyły mi się z myszką minni:))
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, tylko pozazdrościć.
Pozdrawiam
Tulipanki przecudne aż chce się zachcieć. Wygranej tylko pozazdrościć. A broszeczki urocze:) A swoją drogą to ciekawa jestem co mi by wyszło gdybym za szydełkowanie się wzięła. Moja babcia była mistrzynią w tej materii i mnie kiedyś uczyła. Ale dawno to było ciekawe czy coś pamiętam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Oj tam, oj tam... broszki całkiem udane. Co do szydełka to myślę, że kilka prób z książą i będzie ok. Wygrana imponująca. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzierganie to tez nie moja broszka ,ale spoglądając na Twoje , kto wie czy nie skusiłabym się na chociaż jedną mini wersję . Wygrana świetna ,gratuluję ! Nie narzekaj na -11 ,u mnie poniżej 20 ,piec podaje na okrągło ,chociaż śniegu nie uświadczysz i białymi plenerami nawet pocieszyć się nie mogę.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Bree, fototerapia podziałała i bardzo była mi potrzebna. Sama dzisiaj przechodząc obok kwiaciarni zastanawiałam się nad kupnem kwiatów, ale nic nie przykuło mojej uwagi. Gratuluję wygranej, piękny zestaw, kawa musi smakować z takiego kubka :)) Również życzę Ci miłego weekendu. Zazdroszczę, że tak ciepło u Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdjęcie z tulipanami jest przepiękne!moje niestety już w coraz gorszej kondycji, choć nie mogę się nimi nacieszyć, taka namiastka wiosny w tą dziwną zimę:)
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej!piękne!!
buziaki!
Urocze broszki. Ja mam szydełkowe różowe kokardki zalegające w domu (ze starego swetra). Może też sobie jakiś broszki wykombinuję;) sama niestety nie umiem szydełkować - gratuluję opanowania tej sztuki. Już to kiedyś mówiłam, ale muszę powtórzyć - robisz przepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTego wygranego candy to Ci normalnie " wrednie" po babsku zazdroszczę :PPPP
OdpowiedzUsuńA Twoje broszki mnie rozczuliły , tak jakoś pomyślałam o małej dziewczynce...
U mnie obecnie o 22:33 jest - 24 C !! masakra
buziaki ;**
gratuluję wygranej! u mnie też jak u artambrozji -24 :)
OdpowiedzUsuńSuper wygrana. Zdjęcie niezwykle piękne. A broszki są bardzo dziewczęce i delikatne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję tak wspaniałej wygranej, jeśli chodzi o broszki są urocze i bardzo subtelne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Kochana, przede wszystkim jeszcze raz dziękuję za wygraną w candy! :) Jeszcze nie znalazłam na te piękne rzeczy miejsca, ale myślę, że już niebawem... :)
OdpowiedzUsuńBroszki są pierwsza klasa! Ja w ogóle do szydełka się nie dotykam, nie potrafię i już. A szkoda...
U mnie dziś -14 i biało. Może nie jest to cała góra śniegu, ale jednak coś tam jest. :) Życzę Ci udanego weekendu! Nie zmarznij za bardzo! :) Uściski! K.
Wygrana - komplecik to marzenie! Ja mysle, ze przepiekne te broszki, proste i bardzo w moim guscie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, slonecznie i tulipanowo:)
No proszę, wygrana w sam raz dla wielbicielki vintage! Świetnie. Gratuluję i pozdrawiam z mroźnej Polski, Kama z http://lawendowe-wzgorze.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBroszeczki są słodziutkie!!!Ćwicz dalej!!!A wygranej gratuluję - świetne rzeczy!Fotka z tulipanami jest bardzo w Twoim stylu blogowym - podoba mi się!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzydełkowania chyba się nie zapomina, pomyślałam i
UsuńSzydełkowania chyba się nie zapomina, pomyślałam i
UsuńCoś mi się kliknęło nie tak, przepraszam.Chciałam powiedzieć,że próbuję sprawdzać, czy jeszcze potrafię szydełkować.A bardzo ta sztuka mi się dotąd przydawała...Zawdzięczam tę umiejętność takiej samej zachęcie Babuni jaką TY usłyszałaś.Tak bardzo chciałam JEJ to powiedzieć,że przydało się...Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOjj ja tez myslalam, ze sie niezapomina, a tu klops, co latwe to pamietam a trudne - musze sie szkolic :)Cisze sie ze mamy podobne wspomnienia :) pozdrawiam
UsuńSloneczko, pierwsze broszki slodziutkie:-)))))))))))))))) Tulipanki piekne no i zdjecie wow.. tulipki to takie bardzo wdzieczne fotkowe modele nie? Ja tez uwiebiam! Wygrana w Candy wow..alez Ci sie poszczescilo!:-))) Piekny komplecik!:-)))))))) Milego weekendu!
OdpowiedzUsuńBuzka
OOO! Terapia kolorami, coś dla mnie:)) Tulipany i grzbiety książek wspaniałe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej. Broszki - słodziaki.
OdpowiedzUsuńwygrana wydobyła jęk zawiści z moich trzewi ...Gratuluje! broszki-urocze! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle z tym szydełkiem. U mnie na łańcuszku umiejętność się kończy. Mogę zrobić bardzo długi ;)
OdpowiedzUsuńprzeurocze broszki!! można ich używać jako dodatek, również na kieszonkę spódnicy, element dekoracyjny torebki, fragment bransoletki.... etc.
OdpowiedzUsuńw dodatku piękny kolor tulipanów! :)
Kokardki są urocze, nie przesadzaj, ja nawet takiej nie potrafię, a łańcuszek... już dawno zapomniałam :) zamawiam taką kokardkę u ciebie kochana :) ja też czekam na wiosnę, samochód mi zamarzł, ręce też, ach, wiosno przyjdź już.... całuski Dori, odpiszę na @.
OdpowiedzUsuńNie ma problemu, wlasnie dziergam dla Ciebie rozowe :DDD
Usuńbuzka
Gratuluję najpierw pięknego kompleciku. Co do szydełka, to u mnie podobnie ;))) A fotka z tulipanami to po prostu wymiękam, cudowna.
OdpowiedzUsuńNie Twoja broszka a broszeczki ci wyszły śliczne. A ujęcie z tulipanami zawiera taką delikatność.ohhh..
OdpowiedzUsuń