Poszukuje lata :) czy ktos widzial?
ahh podobno juz od sierpnia ma byc prawdziwe lato... poczekamy... zobaczymy.
Moja dusza pragnie slonca, musze ja nakarmic :)
Tydzien temu otrzymalam od Dagi mily prezent:) - kostki, ktore dla mnie zmalowala, tak bardzo chcialam je miec
Sa fantastyczne!!!! i bardzo ustawne :) przesylka skrywala jeszcze tabliczke, ktora Dagmara zrobila mi naprawde niespodzianke, uwielbiam wszelkie szyldy!
Bardzo Ci dziekuje!!!!
Nie zrobilam fotek moim wytworkom ale mozna je zobaczyc u Dagi
Weekend spedzilam pestkujac sliwki, ktorych dostalam 15kg :) Musialam szybko cos z nich zrobic bo juz byly mocno dojrzale, wiec jak na szybko no to powidla sliwkowe
chcialam zrobic sliwowowice ale juz nie zdazylam i reszte owocow zamrozilam.
beda idealne do ciasta czy crumble
To ze pieke chlebek juz kiedys wspominalam, staram sie 1-2 w tygodniu, do tej pory sprawdzony przepis - ktory juz nam sie nieco znudzil, wiec gdy tylko zobaczylam u Mimi ten okraglutki, pachnacy ;)
krazek - musialam upiec, i to byl strzal w dzisiatke, bo teraz to nasz ulubieniec!
i tez zapukalam w skorke chleba :) co za odglos....pieknie sie "wypiekl" :D
Polowa bochenka poszla od razu, pysznie smakuje z zupa bagienna
Przepis na chleb znajdziecie u niezastapionej Liski
I jeszcze bardzo wazna sprawa, prosze zajrzyjcie do Mimi
Lece poczytac co u Was a od jutra siadam juz do maszyny :D
pozdrawiam serdecznie i milego tygodnia Wam zycze !!!
Witaj:) U nas tez nie ma lata,gdzies ucieklo w sina dal;) Super prezenciki dostalas.Piekne kostki,chyba recznie malowane-tak?Super!
OdpowiedzUsuńA na chlebek to mi narobilas apetytu:) Pozdrawiam
domowy chleb z powidłami śliwkowymi własnej roboty, mniam... pychotka :) ostatnimi czasy lipiec zwykle bywa deszczowy i chłodny, a sierpień upalny, także lato przed nami :)
OdpowiedzUsuńależ pięknie opisałaś słoiki (u mnie naklejki z marketu) naganę sobie stawiam!!! literki przepiękne, wspaniały prezent.
OdpowiedzUsuńmagda
SKORO NIGDZIE NIE MOGĘ DOSTAĆ...TO MOŻE TEZ SOBIE ZROBIĘ SZYLD?..PIEKNY..JAK I KOSTKI!!...I OBY ZAPOWIEDŹ LATA SIE SPEŁNILA
OdpowiedzUsuńleandra - tak to recznie malowane przez Dagi, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAiwenore - mam nadzieje ze lato jeszcze bedzie :)
craftomania - dziekuje bardzo, a nalepki latwo zrobic, pozdrawiam
lato? a co to? ;) lata nie widziałam, zaledwie jesień, kiedy słońce tylko wyjrzy to zaświeci tak, że wieczorem zbiera się na burze i tak wygląda lato. Juz pal licho kwiaty itd. ale nie wyobrażam sobie tego, co przeżywają rolnicy. Jakie będą żniwa? Jeśli w ogóle będą
OdpowiedzUsuń:) piękne upominki od Dagi no ale inne być nie mogą :) Co do śliweczek to naprawdę się napracowałaś! 15 kg! Łał! Podziwiam Cię za zapał ,ja to tylko marzę , że się kiedyś do takiej roboty wezmę... etykiety na słoiczki ładne, od razu przyjemniej się konsumuje.
OdpowiedzUsuńPytałaś u mnie gdzie kupiłam baterie do zlewu, wiesz nie miałam czasu sprawdzić w rachunkach z remontu ale to zrobię jutro i podam Ci info.
uściski słoneczne :)
U mnie pogoda w sam raz. Bez upałów, bez deszczu. Jest czym oddychać, więc bierz ile się da :-)
OdpowiedzUsuńPrezenty cudowne, a chleb po prostu marzenie !
Pozdrawiam
Piękne prezenty, bardzo mi się podobają wytwory Dagi.
OdpowiedzUsuńChleb smakowity, nie wiem kiedy ja w końcu spróbuję upiec :)
A powidła śliwkowe.... mmmmmniam.....
U mnie też leje :(
Uściski :))
Gratuluję prezentów! kosteczki słodkie!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeżutki, domowy chleb, ale sama nigdy nie odważyłam się na pieczenie, Twój wygląda baaardzo apetycznie!
pozdrawiam cieplutko :)
HEJ:)
OdpowiedzUsuńSwietne sa te wymianki z Dagi, kostki to wiadomo ekstra,ale jaki piekny szyld dostalas-bajka.
A zauwazylas,ze te dwa wyrazy na kostkach i tabliczce tworza jedna calosc "Dom otwarty"
Powidla pieknie zamknelas, chlebek tez pewnie upieke, ale to jak wroce.
Pozdrawiam bardzo wakacyjnie
ps:juz sie podpisalam
Ach te kostki, sama mam na nie chrapkę ;)
OdpowiedzUsuńKosteczki i zawieszka wspaniałe, pięknie się preznetują i będą uroczą domową ozdobą !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
oj, dawno do Ciebie nie zaglądałam i tyle piękności mnie ominęło... gdzieś kiedyś słyszałam bardzo polityczny dowcip z lat 80-tych o podwyżkach alfabetycznych( że najpierw drożeją produkty na literę "a", później "b", itp...) i na literkę "f" było fszystko... i ta tak ja widzę Twoje cudowne prace (i zdjęcia) to tak myślę sobie ciepło, że fszystko mi się bardzo podoba :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i jeszcze raz pooglądam sobie piękne fotki :)))
i dziękuję za fajne candy... choć nie miałam szczęścia to udział w nim był wielką przyjemnością :)))
Ania
Dzisiaj też pomyślałam o śliwkach - dwa lata temu zrobiłam tyle powideł że jemy je do dzisiaj...muszę to powtórzyć !!! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńte klocki są takie fajne, że podebrałam moim chłopakom takie z zabawek i też sobie zrobię :D
OdpowiedzUsuńśliwki to ja lubię w knedlach - muszę koniecznie zrobić, póki sezon trwa
pozdrawiam serdecznie
Qro - no pewniee zmaluj :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu - ja jestem spragniona slonca!mam nadzieje ze chociaz ciupke go bedzie.
Gosiu . dziekuje :) remontu w kuchnie nie planuje narazie wiec nie tak zle :) pozdrowionka
Mario - dziekuje :)
alizee - sprobuj bo warto i juz Ci mowie ze na jednym sie nie skonczy :)
marzenia - dziekuje pieknie
Atenko - jak juz mowilam masz oko :) buzka
Ika - o tak sa swietne
Kaprys - bardzo mi milo ze do mnie zajrzalas, pozrawiam serdecznie
Marto - dziekuje, ja pieke bo u mnie ciezko znalezc dobry i prawdziwy chleb
Ann - to ja dziekuje ze Ci sie "fszystko" ;) podoba, zapraszam czescie, pozdrawiam
ewo - z zeszego roku to i ja mam jeszcze zapaas :)pozdrawiam
Kasiu - te zabawkowe sa idealne, tez kiedys chcialam kupic w ciuchlandzie kostki do zabawy i szkoda ze nie wzielam. Mnam knedle, pycha, pozdrawiam serdecznie
Wow, 15kg śliwek! Roboty z pestiowaniem miałaś ale ile będzie później radości z jedzenia tych pyszności!
OdpowiedzUsuńKostki i tabliczka super! A chlebek - grubą pajdę z masłem poproszę:):)
Buziole!
Ależ u Ciebie spokojnie i błogo, a ja tu w pogoni za czasem gnam....marzy mi się taki chlebek własnoręcznie wyrobiony. :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście świetne te kostki i zawieszka :)) A przepisu na chleb na pewno kiedyś spróbuję, na razie robię tylko taki "zwykły" w maszynie do pieczenia ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńwspaniałe prezenciki dostałaś:)
A przepisik na chleb pewnie wykorzystam:)
Pozdrawiam ciepło...
Petycja podpisana:)
OdpowiedzUsuńKochana, to Ty TAKIE chleby pieczesz?! Wow, ale super wyszedl. Przestronnie utalentowana! :))
OdpowiedzUsuńWiesz co, po Twoim mailu ze sliwkami pobieglam do sklepu i obzarlam sie nimi, pycha!! Uwielbiam sliwki! A Twoja marmoladka slicznie wyglada w tym sloiczku.
Ciesze sie, ze kosteczki sie podobaja! :) Ja tez zaraz sie chwale!
Sciskam
Dagi
Śliczności u Ciebie :))
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie
Rzeczy Dagi piękne, ale Twoje równie cudne. Pozdrawiam słonecznie!!
OdpowiedzUsuńMówisz, że w sierpniu lato będzie? Bo ja już trochę straciłam nadzieję... Ale jak zaglądam do Ciebie, to tak tu cudnie, jasno, pogodnie, że aż się lepiej robi na duszy ;-)))
OdpowiedzUsuńŚciskam czule!
Super rzeczy zamienilas z Dagi!
OdpowiedzUsuńPodzrawiam serdecznie!
Hania
Ależ pięknie u ciebie :))
OdpowiedzUsuńPobiegłam do Dagi- obejrzałam i umarrrrłam, kochana moja, chylę się wpół zginam i kłaniam nade Twoimi zdolnościami :))słyszysz jak czachą pukam o ziemię ??? :)))
OdpowiedzUsuńi konfiturka jak z Petite France i Mimowy chlebek:)) a wszystko uwiecznione za pięknych fotkach, hehhhh
szczęściara z tej Dagi
pozdrawiam jak niewiemco :)))
Właśnie obejrzałam cudeńka u Dagi-super!
OdpowiedzUsuńDziekuje pieknie za Wasze slowa :*
OdpowiedzUsuńUla - ojj mam nadziejje ze glowa nie boli? bo bede miala wyrzty sumienia ;) pozdrowionka
Wunderschöner Blog!!! GGGLG Carmen
OdpowiedzUsuńJestem tutaj pierwszy raz ale już mi się podoba! Prezęciki są cudne tylko pozazdrościć.A przepis na chlebek już mam zapisany i wypróbuję na pewno bo tu gdzie mieszkam o dobrym pieczywku nie ma co marzyć.Od niedawna prowadzę bloga więc jeśli masz ochotę to serdecznie zapraszam w moje skromne progi.http://maisoncreative-sylwia39.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietne te kosteczki, a powidełka śliwkowe uwielbiam ! chyba zakradnę się do Twojej spiżarki ;)
OdpowiedzUsuńu mnie trochę słońca trochę chmur nie narzekam a kostki i szyldzik super!!!A chlebek z powidłami musi być pycha:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDori, 15 kg sliwek????? wow, a marmoladka wyglada smakowicie! Chlebek.. mi nic z drozdzami sie nie udaje, ale bede cwiczyla dalej az sie uda ;-) Kosteczki i szyldzik od Dagi piekne! Ale twoje prezenty dla niej tez wow!!! nie moglam sie napatrzec:-) Taki rozowy kubeczek jak na tej jednej fotce tez chyba mam:-) zupa bagienna??? musze pogooglowac:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Syl
Faktycznie lato ktoś ukradł :)))
OdpowiedzUsuńWszyscy się skarżą,...ale może dzięki temu robią coś, co w upał nie przyszłoby im do głowy :)))
np. śliwki:)))))
Śliczne prezenty i apetyczny chlebek.
Pozdrawiam
Domowy chlebek uwielbiam i piekę już zawsze swój:)
OdpowiedzUsuńpiękne prezenty!
pozdrawiam!
Pflaumenmus!
OdpowiedzUsuńMmmmmh - hätt ich gern für mein Samstagsfrühstück!
Salut!
Franka
Brawo!
OdpowiedzUsuńPiękny Twój chlebek. Śliczna skórka :-)
Ach! jak ja kocham domowe pieczywo. U mnie wkrótce będą moje bagietki :-)Pozdrawiam ciepło!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent! Pozdrawiam, Bree.
OdpowiedzUsuńCarmen - Danke für Kommentar :) LG !!!
OdpowiedzUsuńanonimku - dziekuje pieknie
Magdo - spizarka stoi jeszcze pusta, ale powoli powoi bedzie w czym wybierac :)
Aga - o tak pyszny!!
Sylwio - a mi sie nic nie udaje z suszonych :) a chlebek musi swoje wylezec :) by wyszedl wspanialy :)Polecam!a kubeczki z depot oczywiscie ;)
Ivcia - dokladnie, masz racje, wiecej pomyslow :)
Olu - tak tak wiem cos o tym :) Milego wypoczynku!
Franka - danke :) prima Pflaumenmus :) LG
Mimi - dziekuje za mile slowa u Ciebie, pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńKama - dziekuje, pozdrawiam :)
Prezenty wspaniałe i pomysłowe a chlebek pychotka :)
OdpowiedzUsuńCóż... ja wczoraj słyszałam w radio niezbyt optymistyczne prognozy na sierpień. Owszem ma być upalnie ale przez niewielką część sierpnia, reszta - niestety deszczowa. Hmmm... może my mamy teraz porę deszczową :)
OdpowiedzUsuń