04 września 2010

Ptaszyna na uwiezi....



... Moje zycie ostatnio pedzi jak szalone, wczoraj uswiadomilam to sobie jadac w tramwaju, patrzac na ludzi. Kazdy gdzies sie spieszy, przepycha... by dojsc do celu, szybko tu, szybko tam,nawet nie zauwazylam jak to tez i mna zawladnelo. Ale dzis zatrzymalam sie, mam taki dzien zadumy. I tak sobie dzis dumam caly dzien :D
U niektorych z Was powialo  jesiennym klimatem na blogach, lubie jesien ale taka prawdziwa, pachnaca cieplem, w rdzawych kolorach lisci, spacery po parku. To Moja ulubiona pora na  robienie zdjec. 

Przytargalam dzis taka ptaszynke do domu :) od dzis "dzwiecznie" zapowiada posilek w naszym mieszkanku.


Napotykam na swej drodze wspaniale osoby, dzis o Anetce z drewnianej szpulki :D
Postanowilysmy  wymienic sie swoimi wytworkami, oczywiscie zeszlo na pogaduchy i okazalo sie ze mieszkamy calkiem niedaleko od siebie i laczy nas kilka wspolnych rzeczy :). Aneta to przesympatyczna dziewczyna o wspanialym i dobrym sercu. Otrzymalam od Anetki Moj pierwszy wlasny przybornik do szycia :)





Dostalam tez piekny woreczek,  perfekcyjne dzielo, wszystko rowniusiensko uszyte z pelna dokladnoscia, slynny haft z Anetowej reki  -  Cudo normalnie, do tego piekna karteluszka i saszetka wiadomo z czym - lawenda :)
Tak pieknie zapakowane, nie moglam sie doczekac i po drodze z poczty juz rozpakowywalam :) Chyba tez znacie te uczucie ciekawosci.


Anetko dziekuje Ci bardzo :) jeszcze raz. Mam nadzieje ze Moja wymianka trafi w twoj gust :) 


Pozdrawiam Was Kobietki i zycze milego wieczoru




32 komentarze:

  1. Piekna ptaszynka, bardzo ladny, nowy detal do Twojego domu.
    Ach ta Aneta o zlotych i szczodrych rekach, cudowne prezenty rozdaje.
    Pozdrawiam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. też miałam dzisiaj zadumany dzień...
    pozdrawiam jesiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No ladny ten dzwonek i Twoja ptaszynka! Lubie takie rzeczy, ktore tworza atmosfere domu.
    A Anetke znam, znam...i wielu ja chwali, a prezenciki robi piekne! Pozdrawiam, Anetko, przy tej okazji!
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny dzwonek! ;) Ptaszynka cudna.
    A wymianka z Atenką, cudowna i wspaniała! Atena to niesamowita kobieta... ;)
    Piękne prezenty.

    A ja dzisiaj także miałam dzień zadumy, ale i wielkiego śmiechu :)
    Także przesyłam pozytywną energię! ;)

    Ściskam!

    PS Jeszcze nie wiem gdzie i kiedy wyjadę, ale polujemy z chłopakiem na jakiegoś lasta, byle w ciepeło! ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzwonek z ptaszkiem uroczy, a prezenty od Ateny,babeczki o złotych rękach są wyjątkowo gustowne. Pozazdrościć.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Atena znana jest z przepięknych wytworów. Ta precyzja...
    A dzwoneczek cudowny.
    Świetny pomysł na nieździeranie gardła, aby spędzić rodzine do stołu:-)
    Miłej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha! i znowu upodobania bliskie sobie mamy:) ja również szukam odpowiedniego dzwonka do zwołwania moich chłopaków na obiad:) w moim rodzinnym domu był taki porcelanowy:) a co do Ateny powiem jedno: dziewczyna potrafi sprawić, że każdy poczuje się kimś wyjątkowym:))) pozdrawiam serdecznie! Kiedy dokładnie i na ile będziesz w Polsce?

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowne prezenty,,wykonane z pietyzmem.
    Jak wszystkie prace Ateny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesień to MOJA pora roku :) wtedy przyszłam na świat. Lubię ją taką ja TY - ciepłą, złotą, rdzawą i z kobaltowym niebem.
    Anetka jest wspaniała ! Sama jestem szczęśliwą posiadaczką jej prac i znam Jej wielkie serce.
    Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bree, wspaniałe te rzeczy! Zarówno ptaszyna jaki i prezenty od Anety. Życzę ci, aby jesień tego roku była łaskawa i obdarzyła cię piękną, ciepłą pogodą, kolorowymi liśćmi, pachnącym wrzosem, błyszczącym kasztanem i długimi spacerami. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne dostałaś prezenty:) ja też lubię jesień!


    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. B. - dziekuje Ci bardzo, ja narazie jego cele zamierzony - dziala :)

    Pracownia Montmartre - ja jeszcze chodze zadumana ;)

    Dagi - dziekuje,sciskam mocno

    Romantyczna ...- mamy podobne woreczki ;) fajnie ze jedziesz w cieplejsze klimaty :)My to chyba dopiero za rok sie gdzies w cieple miejsce wybierzemy. Takze wygrzej sie mocno :) i wracaj z pozytywna energia :) buziaki

    Penelopo,Mario - pozdrawiam Was serdecznie i wysylam duzo slonca

    Jago - witam Cie serdecznie u siebie, bsrdzo milo ze mnie odwiedzilas

    Jolanno - licze ze wlasnie taka jesien bedzie tego roku , piekna i zlota, caluski

    Lawendowy Kocurku - dziekuje Ci bardzo za tak pozytywne slowa, sciskam Cie mocno, buziaki

    Olu - pozdrawia Cie serdecznie i duzo ciepelka sle :)

    Klaus - Moja droga, ja tez poczulam sie wyjatkowa :)Ohh Ty biedna, niedlugo gardzielko zedrzesz ;)Zaraz skrobne do Ciebie @ Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczna ptaszynka:))pięknie sie wpasowała:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochana ja jestem tego pewna.

    Ta ptaszyne widzialam w sklepie o ktorym mowilysmy, nawet chcialam go kupic ale zupelnie nie mam gdzie go umiejscowic, ale moze cos wymysle.
    Dzis u mnie piekne slonce mam nadzieje ze u Ciebie rowniez, i ani mysle o jesieni.
    Buziaczki zasylam.
    ps:piekne zdjecia

    OdpowiedzUsuń
  15. Prezenty i pataszynka cudne, aż miło tu zaglądać:) Miło jest być "wołanym" ma posiłek z pomocą tej ptaszynki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowności.... i ptaszyna, i piękne rękodzieło Ateny...
    Wiele radości sprawiają tak zachwycające rzeczy.
    Słońca życzę :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna ptaszynka.
    Podziwiam Twój blog.
    Zapraszam do siebie na candy
    Atena to wspaniała dziewczyna o wielkim serduchu.
    Piekne prezenty dostałas
    Pozdrawiam goraco

    OdpowiedzUsuń
  18. montgomerry, dekolandua - :) pozdrawiam Was mocno

    Anetko - od 2 dni mamy tylko slonce :)jest piekna pogoda choc ludziska juz w kozakach pomykaja i grubszym odzieniu :)Sciskam Cie mocno

    Ana, Alizee- pozdrawiam Was bardzo goraco

    Fuerto - dzieki za odwiedziny, juz pedze do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ z Ciebie szczęściara po wymiancu od Anetki to Twórcza duszyczka!A ja tez lubie jesień złotą ciepłą pachnącą ogniskiem i jabłkami!Twoja ptaszyna śliczna:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakie to wszytko piękne!! Atenka to bardzo utalentowana osoba i jej rękodzieła już mają swoją renomę :)
    A dzwoneczek z ptaszkiem kupiłaś cudny!
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ślicznie tu u Ciebie :)

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  22. Prezenty są piękne! :)
    A dzwoneczek z ptaszkiem czarujący ;)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie tu u ciebie, wpadłam, przejrzałam całego bloga i jeśli pozwolisz, to zostanę :)) Bardzo podobają mi się twoje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja również dopisuję się do stałych bywalców...
    Ptaszyna - śliczna
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale klimatycznie u Ciebie, wpadłam oczywiście przez przypadek ( byłaś na innym czytanym przez zemnie blogu :))) i już zostałam, mam Cię w ulubionych, będę zaglądać i podglądać....robisz cudowne rzeczy i najfajniejsze jest to ze dzielisz się z nami swoimi umiejętnościami, Proszę o więcej "kursów". Pozdrawiam cieplutko bo czas paskudny ....i zapraszam do siebie Patti.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dziekuje Wam bardzo!Akurat nie jestem wstanie odpisac na wszystkie komentarze, kozystam u urlopiku :)
    Pozdrawiam Was serdecznie, zajrze do Was po powrocie pa pa

    OdpowiedzUsuń
  27. What wonderful treasures, Bree. You photographed it all perfectly pretty! xx

    OdpowiedzUsuń
  28. Witaj :)
    Bardzo ciekawy blog, z bardzo inspirującymi pomysłami.
    Będę zaglądać :)
    A teraz życzę udanego wypoczynku!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ptaszyna cudowna. Bardzo klimatyczny jest ten Twój blog. Będę częściej odwiedzać. A Atenka ma złote serducho.

    OdpowiedzUsuń
  30. Sliczne sa twoje wytworki jak i te ktore otrzymalas...
    dziekuje za twoje cieplutkie slowa, ogromnie sie ciesze ze podobaja ci sie moje zdjecia...

    pozdrawiam serdecznie z zachmurzonego sztokholmu

    OdpowiedzUsuń
  31. Ohh.. ty to masz szczęście kochana.. takie piękne prezenty od Anety, tylko pozazdrościć :) Przepiękny przybornik, a woreczek..ahh.. no i znów nic tylko się zachwycam godzinami. Dni zadumy mam ostatnio często, tak jakoś gnam przez życie, że aż zaczęłam się zmuszać do tego by na chwilę przystopować.. stanąć i pomyśleć, odpocząć i odetchnąć.
    W takich chwilach, robię zdjęcia, szyję, tworze przydasie czy zwyczajnie spaceruje. A dziś w pracy by na chwilę się zrelaksować oglądałam to: http://www.youtube.com/watch?v=u7deClndzQw

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...