... Moje zycie ostatnio pedzi jak szalone, wczoraj uswiadomilam to sobie jadac w tramwaju, patrzac na ludzi. Kazdy gdzies sie spieszy, przepycha... by dojsc do celu, szybko tu, szybko tam,nawet nie zauwazylam jak to tez i mna zawladnelo. Ale dzis zatrzymalam sie, mam taki dzien zadumy. I tak sobie dzis dumam caly dzien :D
U niektorych z Was powialo jesiennym klimatem na blogach, lubie jesien ale taka prawdziwa, pachnaca cieplem, w rdzawych kolorach lisci, spacery po parku. To Moja ulubiona pora na robienie zdjec.
Przytargalam dzis taka ptaszynke do domu :) od dzis "dzwiecznie" zapowiada posilek w naszym mieszkanku.
Napotykam na swej drodze wspaniale osoby, dzis o Anetce z drewnianej szpulki :D
Postanowilysmy wymienic sie swoimi wytworkami, oczywiscie zeszlo na pogaduchy i okazalo sie ze mieszkamy calkiem niedaleko od siebie i laczy nas kilka wspolnych rzeczy :). Aneta to przesympatyczna dziewczyna o wspanialym i dobrym sercu. Otrzymalam od Anetki Moj pierwszy wlasny przybornik do szycia :)
Dostalam tez piekny woreczek, perfekcyjne dzielo, wszystko rowniusiensko uszyte z pelna dokladnoscia, slynny haft z Anetowej reki - Cudo normalnie, do tego piekna karteluszka i saszetka wiadomo z czym - lawenda :)
Tak pieknie zapakowane, nie moglam sie doczekac i po drodze z poczty juz rozpakowywalam :) Chyba tez znacie te uczucie ciekawosci.
Anetko dziekuje Ci bardzo :) jeszcze raz. Mam nadzieje ze Moja wymianka trafi w twoj gust :)
Pozdrawiam Was Kobietki i zycze milego wieczoru
Piekna ptaszynka, bardzo ladny, nowy detal do Twojego domu.
OdpowiedzUsuńAch ta Aneta o zlotych i szczodrych rekach, cudowne prezenty rozdaje.
Pozdrawiam
Basia
też miałam dzisiaj zadumany dzień...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam jesiennie :)
No ladny ten dzwonek i Twoja ptaszynka! Lubie takie rzeczy, ktore tworza atmosfere domu.
OdpowiedzUsuńA Anetke znam, znam...i wielu ja chwali, a prezenciki robi piekne! Pozdrawiam, Anetko, przy tej okazji!
Dagi
Piękny dzwonek! ;) Ptaszynka cudna.
OdpowiedzUsuńA wymianka z Atenką, cudowna i wspaniała! Atena to niesamowita kobieta... ;)
Piękne prezenty.
A ja dzisiaj także miałam dzień zadumy, ale i wielkiego śmiechu :)
Także przesyłam pozytywną energię! ;)
Ściskam!
PS Jeszcze nie wiem gdzie i kiedy wyjadę, ale polujemy z chłopakiem na jakiegoś lasta, byle w ciepeło! ;))
Dzwonek z ptaszkiem uroczy, a prezenty od Ateny,babeczki o złotych rękach są wyjątkowo gustowne. Pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Atena znana jest z przepięknych wytworów. Ta precyzja...
OdpowiedzUsuńA dzwoneczek cudowny.
Świetny pomysł na nieździeranie gardła, aby spędzić rodzine do stołu:-)
Miłej niedzieli
Ha! i znowu upodobania bliskie sobie mamy:) ja również szukam odpowiedniego dzwonka do zwołwania moich chłopaków na obiad:) w moim rodzinnym domu był taki porcelanowy:) a co do Ateny powiem jedno: dziewczyna potrafi sprawić, że każdy poczuje się kimś wyjątkowym:))) pozdrawiam serdecznie! Kiedy dokładnie i na ile będziesz w Polsce?
OdpowiedzUsuńcudowne prezenty,,wykonane z pietyzmem.
OdpowiedzUsuńJak wszystkie prace Ateny!
Jesień to MOJA pora roku :) wtedy przyszłam na świat. Lubię ją taką ja TY - ciepłą, złotą, rdzawą i z kobaltowym niebem.
OdpowiedzUsuńAnetka jest wspaniała ! Sama jestem szczęśliwą posiadaczką jej prac i znam Jej wielkie serce.
Miłej niedzieli.
Bree, wspaniałe te rzeczy! Zarówno ptaszyna jaki i prezenty od Anety. Życzę ci, aby jesień tego roku była łaskawa i obdarzyła cię piękną, ciepłą pogodą, kolorowymi liśćmi, pachnącym wrzosem, błyszczącym kasztanem i długimi spacerami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne dostałaś prezenty:) ja też lubię jesień!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
B. - dziekuje Ci bardzo, ja narazie jego cele zamierzony - dziala :)
OdpowiedzUsuńPracownia Montmartre - ja jeszcze chodze zadumana ;)
Dagi - dziekuje,sciskam mocno
Romantyczna ...- mamy podobne woreczki ;) fajnie ze jedziesz w cieplejsze klimaty :)My to chyba dopiero za rok sie gdzies w cieple miejsce wybierzemy. Takze wygrzej sie mocno :) i wracaj z pozytywna energia :) buziaki
Penelopo,Mario - pozdrawiam Was serdecznie i wysylam duzo slonca
Jago - witam Cie serdecznie u siebie, bsrdzo milo ze mnie odwiedzilas
Jolanno - licze ze wlasnie taka jesien bedzie tego roku , piekna i zlota, caluski
Lawendowy Kocurku - dziekuje Ci bardzo za tak pozytywne slowa, sciskam Cie mocno, buziaki
Olu - pozdrawia Cie serdecznie i duzo ciepelka sle :)
Klaus - Moja droga, ja tez poczulam sie wyjatkowa :)Ohh Ty biedna, niedlugo gardzielko zedrzesz ;)Zaraz skrobne do Ciebie @ Pozdrawiam cieplutko :*
cudne rzeczy:)
OdpowiedzUsuńśliczna ptaszynka:))pięknie sie wpasowała:))
OdpowiedzUsuńKochana ja jestem tego pewna.
OdpowiedzUsuńTa ptaszyne widzialam w sklepie o ktorym mowilysmy, nawet chcialam go kupic ale zupelnie nie mam gdzie go umiejscowic, ale moze cos wymysle.
Dzis u mnie piekne slonce mam nadzieje ze u Ciebie rowniez, i ani mysle o jesieni.
Buziaczki zasylam.
ps:piekne zdjecia
Prezenty i pataszynka cudne, aż miło tu zaglądać:) Miło jest być "wołanym" ma posiłek z pomocą tej ptaszynki:)
OdpowiedzUsuńCudowności.... i ptaszyna, i piękne rękodzieło Ateny...
OdpowiedzUsuńWiele radości sprawiają tak zachwycające rzeczy.
Słońca życzę :)))
Piękna ptaszynka.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twój blog.
Zapraszam do siebie na candy
Atena to wspaniała dziewczyna o wielkim serduchu.
Piekne prezenty dostałas
Pozdrawiam goraco
montgomerry, dekolandua - :) pozdrawiam Was mocno
OdpowiedzUsuńAnetko - od 2 dni mamy tylko slonce :)jest piekna pogoda choc ludziska juz w kozakach pomykaja i grubszym odzieniu :)Sciskam Cie mocno
Ana, Alizee- pozdrawiam Was bardzo goraco
Fuerto - dzieki za odwiedziny, juz pedze do Ciebie :)
Ależ z Ciebie szczęściara po wymiancu od Anetki to Twórcza duszyczka!A ja tez lubie jesień złotą ciepłą pachnącą ogniskiem i jabłkami!Twoja ptaszyna śliczna:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJakie to wszytko piękne!! Atenka to bardzo utalentowana osoba i jej rękodzieła już mają swoją renomę :)
OdpowiedzUsuńA dzwoneczek z ptaszkiem kupiłaś cudny!
Serdecznie pozdrawiam :)
ślicznie tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Prezenty są piękne! :)
OdpowiedzUsuńA dzwoneczek z ptaszkiem czarujący ;)
Pozdrawiam! :)
Pięknie tu u ciebie, wpadłam, przejrzałam całego bloga i jeśli pozwolisz, to zostanę :)) Bardzo podobają mi się twoje klimaty :)
OdpowiedzUsuńJa również dopisuję się do stałych bywalców...
OdpowiedzUsuńPtaszyna - śliczna
Pozdrawiam
Marta
Ale klimatycznie u Ciebie, wpadłam oczywiście przez przypadek ( byłaś na innym czytanym przez zemnie blogu :))) i już zostałam, mam Cię w ulubionych, będę zaglądać i podglądać....robisz cudowne rzeczy i najfajniejsze jest to ze dzielisz się z nami swoimi umiejętnościami, Proszę o więcej "kursów". Pozdrawiam cieplutko bo czas paskudny ....i zapraszam do siebie Patti.
OdpowiedzUsuńDziekuje Wam bardzo!Akurat nie jestem wstanie odpisac na wszystkie komentarze, kozystam u urlopiku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie, zajrze do Was po powrocie pa pa
What wonderful treasures, Bree. You photographed it all perfectly pretty! xx
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, z bardzo inspirującymi pomysłami.
Będę zaglądać :)
A teraz życzę udanego wypoczynku!
Pozdrawiam :)
Ptaszyna cudowna. Bardzo klimatyczny jest ten Twój blog. Będę częściej odwiedzać. A Atenka ma złote serducho.
OdpowiedzUsuńSliczne sa twoje wytworki jak i te ktore otrzymalas...
OdpowiedzUsuńdziekuje za twoje cieplutkie slowa, ogromnie sie ciesze ze podobaja ci sie moje zdjecia...
pozdrawiam serdecznie z zachmurzonego sztokholmu
Ohh.. ty to masz szczęście kochana.. takie piękne prezenty od Anety, tylko pozazdrościć :) Przepiękny przybornik, a woreczek..ahh.. no i znów nic tylko się zachwycam godzinami. Dni zadumy mam ostatnio często, tak jakoś gnam przez życie, że aż zaczęłam się zmuszać do tego by na chwilę przystopować.. stanąć i pomyśleć, odpocząć i odetchnąć.
OdpowiedzUsuńW takich chwilach, robię zdjęcia, szyję, tworze przydasie czy zwyczajnie spaceruje. A dziś w pracy by na chwilę się zrelaksować oglądałam to: http://www.youtube.com/watch?v=u7deClndzQw
Pozdrawiam :)