No nie moze byc ;)
Mamy juz osiem dni Nowego Roku a ja jeszcze zadnego posta nie napisalam ........ nieladnie, nieladnie
Witajcie :DDD
Z Mojego pobytu w pl, przywiozlam kilka pamiatek rodzinnych, po bliskich mi osobach ktorych juz nie ma......
Bede Wam stopniowo je pokazywac, gdyz sa to przedmioty stare i bardzo cenne dla mnie.
Lustro
Zwierciadelko pamieta jeszcze czasy powojenne, zycie dziadkow, mlode lata Mojej mamy, potem zmienila sie juz tylko rama - to juz ja pamietam :) Z tylu bezcenne teksty dziadzia pisane olowkiem. Mam do niego ogromny sentyment, zamykam oczy i mam zachowanych kilka obrazkow z dziecinstwa, dziadka czeszacego przedzialek, babcie poprawiajaca beretke, kuzynow i kuzynki jako male szkraby - uwielbialismy sie przebierac i ogladac w tym lustrze, na koncu, pamietam siebie w zlotych (tak tak kiedys bylam zlotowlosa, potem sciemnialy mi wlosy prawie do czerni...) kiteczkach (kiedys pokaze wam fotke), jak przegladam sie i stroje miny do lustra. To byly wspaniale czasy, dlatego ciesze sie ze to lustro jest teraz z nami. Rama byla w ciezkim juz stanie, postanowilam nadac jej charakter :) I obowiazkowo Napis ktory pasuje do niego idelanie .
Haniu dziekuje za inspiracje!!! :*
Dzisiejsza pogoda nie pasuje do ladnych zdjec, wiec musialam pokazac je jako B&W. Na swoja historie czeka jeszcze kilka cennych pamiatek. z kazda wiaze sie jakas historia, wspomnienie.... bede pokazywac je stopniowo.
Misio sztywniak od Kochanej Milki - dziekuje Ci za spotkanie! Gabi tez mnie czasem podczytuje wiec dzieki rowniez !!! Ja sie nie nagadalam a Wy? Oby jak najwiecej i najczesciej!
Przywiozlam tez kilka nowych ksiazek i stary zeszyt z piosenkami - wojenko wojenko :) Mojego wujka.
A juz na koniec pokaze Wam nad czym pracowalam kilka dni temu,
Dawno, dawno temu wspominalam o wieszaku (klik), wreszcie doczekal sie na to by mogl zawisnac :) O tym bedzie w kolejnym poscie, a tu mala migawka.
Zimy nie ma to ja juz, wiosny wyczekuje :DDD
Milego niedzielnego popoludnia i inspirujacego Nowego tygodnia
papa
Kto sie jeszcze nie zapisal na Cuksy
zapraszam!!!
Super skarby a jeszcze fajniej, że z historią, którą pamiętasz:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe skarby masz. Pełne wspomnień o bliskich. A napis na lustrze faktycznie idealny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Cała przyjemność po mojej stronie.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich rodzinnych pamiątek...cudeńka:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
To właśnie pamiątki nadają pomieszczeniom indywidualny klimat. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńskarby..piękne słowa na lustrze
OdpowiedzUsuńDorotko - takiego lustra, które pamięta młode, uśmiechnięte twarze bliskich Twemu sercu osób mogę tylko pozazdrościć... i te ołówkowe zapiski dziadka :)
OdpowiedzUsuńPiękne to wszystko :)
Pozdrawiam ciepło !
Magda
piękne skarby:)
OdpowiedzUsuńOj,bardzo lubię takie przedmioty, które mają własną, osobistą historię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
dbaj o to lustro, prawdziwy skarb :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe skarby! niesamowite pamiątki :) czekam na kolejne, koniecznie z opowiedzianą historią :)
OdpowiedzUsuńRama nabrała świeżości a dzięki napisowi jest 100% vintage :) Piękna!
No właśnie, jak to się stało, że ja się jeszcze nie zapisałam na cuksy!!?? biegnę to nadrobić! :)
Pozdrawiam!
Niesamowite jak pięknie opowiedziałaś o tym lustrze, już z ciekawością czekam na kolejne posty.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mz
Piekne, piekne, piekne skarby Dorus!!! Wieszak wyglada baaaardzo obiecujaco!!! pokazuj!!! Buzka:-))
OdpowiedzUsuńWitaj Dori, nareszcie doczekalam sie nowego posta, alez sie ciesze:)))))
OdpowiedzUsuńLustro imponujace, oczywiscie cudownie je odmienilas, napis pasuje idealnie.
Bardzo ciekawia mnie te zapiski dziadka, no ale niech zostana dla nas niedokryte, to tylko Twoje bezcenne skarby.
Wieszak juz widze ze jest fantastycznie vintage:))))
sciskam mocno
Takie właśnie pamiątki wnoszą w nasz dom szczególny klimat - tęsknotę za tamtym czasem, wspomnienia ... A Ty je pięknie pokazałaś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Nieładnie, nieładnie, proszę szybko nadrabiać zaległości i pojawiać się częściej:) A lustro cudne:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie takie rzeczy z duszą mają największą wartość..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie w tym nowym roku.
Dzieki dziewczyny, ciesze sie ze podzielacie moj zachwyt, jestem pewna ze kazda z Was ma cenne pamiatki i historie do nich, chetnie poslucham :)pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńo rany, czekam i czekam na ten wieszak...a tu znowu tylko sneak peek:)
OdpowiedzUsuńKochana takie pamiątki to ogromny skarb .Wieszak zapowiada się ciekawie !!!!Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńCo za cuda!!!
OdpowiedzUsuńSciskam
Hania
Piękne pamiątki i wspomnienia - nabrałam apetytu na jeszcze. Myślałam, że będzie tego więcej, rozsiadłam się wygodnie - a tu - stopniowo. No dobrze, jakoś wytrzymam do następnej opowieści i odsłony rodzinnych skarbów, byle nie za długo. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńUrocze i piękne skarby...pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńFantastyczny, sentymentalny powrót do dzieciństwa! Pogoda chyba sprzyja takim wędrówkom w czasie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Witaj Dorotko!
OdpowiedzUsuńjuż chyba wszystkie czekałyśmy na nowy wpisu Ciebie :)
Piękne lustro,marzenie..Tym cenniejsze , że rodzinne..
Muszę skrobnąć do Ciebie parę w słów na maila z małym zapytaniem ;)
Razem z Tobą wypatruję juz wiosny :))
Może się doczekamy ;)
Pozdrawiam!
Piękne pamiątki!Naprawdę wzruszająco wspominasz tamte chwile.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Skarby z przeszłości są bezcennymi klejnotami, zwłaszcza gdy pochodzą od naszych przodków.
OdpowiedzUsuńLustro jest przepiękne! A zapiski na odwrocie dodają mu rangi prawdziwej magii...
Niecierpliwie czekam na kolejne rodzinne pamiątki.
Pozdrawiam serdecznie :)
No gdzieś ty sie podziewała tyle czasu :)
OdpowiedzUsuńLustereczko jest super i ten wieszak-pokazuj go szybko w całośći.
buziaki
Katja127 - pokaze, pokaze, ale stopniowo, czesc rzeczy czeka na naprawe i pomalowanie, pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńLusesito - dziekuje i w takim razie czekam na @ :)
Alexa - dziekuje, mam nadzieje ze uda mi sie rozszyfrowac "teksty"dziadka :)pozdrawiam
Maju - a w pl :)dos dlugo, wiecej niz zamierzalam, ciezko bylo sie zebrac po powrocie, pozdrawiam
takie pamiątki sa nieocenionym skarbem-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnajfajniejsze w tych skarbach jest to, że przywołują miłe wspomnienia i piękne chwile w rodzinnym gronie:)
OdpowiedzUsuńWspomnienia są bez wad i już tylko z tego powodu warto je ocalić od zapomnienia.A nato przecież składamy się z nich, rządzą nami, gdy im dajemy nad sobą władzę. Taka ja na przykład -czynię to z coraz większą radością, a Twój blog Bree, o moim domu dziecka przypomina.Serdeczności.
OdpowiedzUsuńtakie rodzinne pamiątki to coś wspaniałego!Dobrze że trafiły do Ciebie!:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo to kawalek historii przywiozlas kochana!
OdpowiedzUsuńTez mialam takie lustro w Polsce, do ktorego jako dziecko stroilam z kuzynkamiminy! :)) Te same przezycia!
A u Ciebie normalnie NOSTALGIA!!!
A ten wieszak jest cudo!
Sciskam
Dagi
Ciesze się, że misiek się podoba :)
OdpowiedzUsuńoj, Dori czy ja się nagadałam? ty sama wiesz... tęsknię bardzo i płakuchna, płakuchna, ale cóż tak musi być, że rzuciło nas tak daleko. Rama od lustra piękna, wieszak cudowny, zazdroszczę ci zapału, ja muszę pomalować kołyskę i jakoś nie mogę się zebrać :( leń jestem!
Dobrochna - pieknie to ujelas. Mam nadzieje ze Twoje wspomnienia sa dobre...
OdpowiedzUsuńDagi - chyba kazda takie zwierciadelko ma w pamieci :)
Milka - tesknie to za malo powiedziane :) Zapalu- oj kochana ostatnio musze sie zmuszac by cos ruszylo, a Ty robisz i dzialasz duzo!!!! odpoczywaj kochana bo mala da ci popalic :D hahaha Uroslas cos?? :P
fajnie,fajnie zdjęcia jak zawsze klimatyczne.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym roku :)
ja też uwielbiam stare, rodzinne przedmioty z duszą...jak spoglądam na nie to tak jakby czas się zatrzymał na chwilkę i znów jestem małą dziewczynką:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w Nowym Roku buziaki
Piękne, Dorotko, te zdjęcia i te na nich ujęte przedmioty, prawdziwe pamiątki, teraz dostaną drugie życie i rozkwitną u Ciebie ;-) Bardzo cenię te okruchy przeszłości, nawet jeśli nie należały do mojej rodziny... wyobrażam sobie, kto ich używał i co myślał i czuł. Bo niestety niewiele przedmiotów po moich bliskich trafiło do moich rąk... Widzę, że się udał pobyt w Pl, ale dobrze, że już wróciłaś ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam czule!
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku przede wszystkim :)))
OdpowiedzUsuńDawno mnie nie było u Ciebie Dorotko, a dzisiaj jest dzień nadrabiania zaległości :)))
Ciekawa jestem wieszaka :) - migawka bardzo intrygująca :)
Pozdrawiam :)))
PS Ja też wyczekuję już wiosny i co rano widzę!? Śnieg - mokry i ciężki - nie podoba mi się to :|
Piękne to lustro, napis bardzo mi się podoba. Już myślę czy w domu nie ma lustra, którego by nie zwinąć :)
OdpowiedzUsuńStare ,wypełnione wspomnieniami przedmioty to bezcenny skarb.I tak jak wspomnienia i one bedą teraz pielęgnowane i ocalone przed zapomnieniem.Uwielbiam właśnie takie.Pozdrawiam Cię serdecznie i ciepło .
OdpowiedzUsuńDorka, tak tak umiem trochę grać:) A do Edi zapraszam serdecznie a później na najlepszą na świecie kafffkę do TMH:)
OdpowiedzUsuńDorotko i takie wspomnienia są najcenniejszą rzeczą jaką posiadamy. Sama wiem, jak ciężko jest żyć w świadomości, że niektórych ukochanych osób nie ma już z nami, ale dzięki pamiątkom, które mi po nich zostały powraca uśmiech na twarzy. Będę z niecierpliwością czekać na kolejne wpisy a Ciebie ciepło pozdrawiam i życzę samych pięknych chwil na ten Nowy Rok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
p.s śliczny awatarek
Ach, przepiękne te Twoje dzieła. Blog również:) Właśnie odkryłam. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziekuje i bardzo mi milo powitac Nowe osobki :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne skarby, cudowne wspomnienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w Nowym Roku i życzę spełnienia marzeń.
ach te przedmioty z duszą i historią...
OdpowiedzUsuńDorotko - jednak my home is my castle musi poczekać na swój czas bo wybrałam inną grafikę:-) trochę to trwało ale wrzuciłam już zdjęcia więc zapraszam:-) ściski
To lustro jest świetne. :)Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńCudowne są przedmioty z duszą a jak jeszcze przywołują wspomnienia to tym bardziej są cenne.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia - bardzo artystyczne
Jak nostalgicznie i biało tutaj. Znajome klimaty. Będę częstszym gościem z całą pewnością.
OdpowiedzUsuń