11 sierpnia 2010

Tak tak wiem.... mialam zobic  kurs jak wykonalam swieczki z ostatniego postu, ale musicie sie uzbroic w cierpliwosc, bo czekam na tusz do drukarki bo bez tego ani rusz.Wiec  na dniach....bedzie. Dzis tak krociutko ale za to podziele sie z Wami czyms innym. Niedawno Ushii pokazywala jak zrobic idealne kokardki a tym razem ja pokaze Wam jak ja robie kokardki a raczej z czego sciagam  wzory ;) owych kokardek
Prosze bardzo:




Calosc pochodzi z czasopisma Marthy Stewart "Living" z 2007r.
Mam nadzieje ze przestepstwa nie popelnialm ;) zamieszaczajac te zdjecia, jak cos to dajcie mi znac.

Pozdrawiam serdecznie


7 komentarzy:

  1. bardzo przydatne
    buziaki
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. Aha. Krok po kroku pokazane, bardzo przydatne!
    Pozdrawiam
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki :) Teraz wiązanie kokardek nie będzie moją zmorą ;P
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. też mam te czasopismo i stwierdzam że są fajne pomysły w nim- szkoda, że tak rzadko go wydają
    czekam na kurs świecowy z niecierpliwością
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Po Ushii kolejny świetny kursik wiązania kokardek

    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny kursik!

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...